czwartek, 24 listopada 2011

Nivejkowe candy

Zołza pokazała dziś na swoim blogu takie oto cudo:



http://nivejkowy.blogspot.com/2011/11/zelone-candy.html
Prawda, że piękne?

4 komentarze:

  1. Blger coś mi zwariował. Nie mogę wejśc na Twojego bloga bo twierdzi że jestem niepełnoletnia. Tylko bez zalogowania się udaje.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez zalogowania tez nie bardzo (opcja anonimowych komentarzy jest u ciebie wyłaczona), ale jak juz się tu dostałam to i zalogować się udało:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nivejko, dzięki za odwiedziny. Dopiero rozgryzam różne opcje w tym blogu i nie ze wszystkim daję sobie radę. Mam nadzieję,że będzie coraz lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  4. witaj flosko
    polinkowanie oznacza że zdjęcie lub napis przenoszą nas na bloga drugiej osoby

    zdjęcie ok, tylko jako link podstaw podany przeze mnie:
    http://nivejkowy.blogspot.com/2011/11/zelone-candy.html
    i wtedy powinno Cię przenieść do Zołzy
    Dla mnie linki i candy były strasznym problemem, ale powoli to rozgryzłam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń