Pustynia Negev
Jerozolima
Pustynia Judzka, twierdza Masada i Morze Martwe
Ściana Płaczu
Okolice Jeziora Tyberiadzkiego - Galilea
Wybrzeże Morza Śródziemnego - Akka Hajfa Cezarea Nadmorska
Życie nie jest wyłącznie białe, albo tylko czarne. Składa się z wielu barw i niezliczonych odcieni szarości. O tym ma być ten blog. Piszę tak, jak czuję. Mam prawo do własnych opinii i do błędów także. Zachęcam więc wszystkich do konstruktywnej polemiki, jednak nie pozwolę na chamstwo i obrażanie moich gości i mnie na tym forum.
Jak ja tęsknię za Izraelem... Cały luty 1997 roku tam spędziłem. Mieszkałem w Jerozolimie, ale zjechałem cały kraj. Wszystkie te miejsca, które odwiedziłaś i ja zwiedzałem. Dodatkowo Hajfę, wzgórza Golan, Betlejem, Tel Aviv, Nazaret i 3 dni mieszkałem w kibucu Lohamei Hagetatot.
OdpowiedzUsuńPozdravki
A ja zakochałam się w Jerozolimie. Choć widziałam wcześniej większość ważnych dla Europejczyka miast - Paryż, Rzym, Ateny... - to żadne nie zrobiło na mnie aż takiego wrażenia. Do Jerozolimy chciałabym wracać, być tam. Nie do końca rozumiem DLACZEGO, ale wiem, że można się było o to miejsce bić i że wciąż jeszcze wszyscy chcą uważać to miasto za swoje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O tak, Jerozolima jest śliczna, cała z białego kamienia i jedyny inny kolor, to meczet Skały.
OdpowiedzUsuń